wtorek, 22 lipca 2014

Dlaczego płaczesz? Kogo szukasz?

Maria Magdalena to fascynująca kobieta. Jej wielka miłość do Zbawiciela sprawiła, że stała się pierwszym świadkiem Jego zmartwychwstania. 

Ona, z której Pan wyrzucił siedem złych duchów, była prostytutka, nauczyła się prawdziwie kochać. Nigdy nie doświadczyła tak wielkiej miłości jak w dniu, w którym Jezus odpuścił jej grzechy. Od tej pory stała się jedną z najwierniejszych Jego uczennic.

O brzasku trzeciego dnia po śmierci Zbawiciela, stoi przed pustym grobem i płacze. Podobnie jak Apostołowie, zapomniała o obietnicy zmartwychwstania. Tylko Maryja pamiętała, dlatego nie przyszła szukać ciała zmarłego Syna. 

Dlatego najpierw aniołowie, a następnie sam Pan pyta: "Dlaczego płaczesz? Kogo szukasz?"

A gdzie my szukamy Żyjącego? Gdzie szukamy miłości?

Jak trudno zakończyć proceder sprzedawania siebie światu? 

Upadlające cudzołożenie, z którym tak ciężko zerwać, które tak bardzo zniewala. To jest grób.

Ale Chrystus jest silniejszy. Zwraca się do mnie po imieniu. Kocha.


Brak komentarzy: