wtorek, 3 września 2013

Dożynkowe kazanie bpa Zawitkowskiego

Przeczytaj:

Posłuchaj:


Wybrane fragmenty:


Ludzie Dożynkowi,
ale wy jeszcze wierzycie
w rozmnożenie chleba?
Ale Wy już nie wiecie,
co to na wsi był przednówek?
Pośród Was nie ma już rasowych chłopów,
nie ma już rolników.
Zostali tylko producenci,
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi

 
Do kwiatów trzeba mówić,
Ze zwierzętami trzeba rozmawiać,
w niebo trzeba z wiarą spoglądać,
a ziemię jak matkę rodzoną kochać.

 
Wy Czcigodni Żniwiarze,
co chleb kupujecie,
z handlu obwoźnego,
nie wiecie już co to było,
nabożeństwo pieczenia chleba.
Nie ma już w domach
pieca do pieczenia chleba,
ani w Popowie, ani w Zabostowie.

Dzieci bądźcie cicho,
bo chleb rośnie - prosiła mama,
I rzeczywiście było słychać
jak chleb rośnie.
Mama formowała bochny chleba,
i wsadzała do wypalonego pieca.
W domu pachniało chlebem,
a myśmy czekali na podpłomyki,
na małe chleby, co były na brzegu pieca,
A jednak nam się nie dostało,
Najpierw była nauka społeczna mamy:
Dzieci, chleba nie je się samemu,
Pierwszy chleb trzeba zanieść
do sąsiadów, tam jest bieda,
tam są dzieci!

To były nasze uniwersytety,
Przednówek to czas biedy.
Nie było jeszcze nowego,
już nie było starego chleba,
Ale ludzie byli dobrzy!
I ta dobroć dożynkowa,
jeszcze w Was została,
Kochani Żniwiarze

Oj Wy cywilizowani barbarzyńcy!
Wy chyba nigdy
nie łamaliście się opłatkiem,
Wy chyba nigdy
nie byliście u Komunii Świętej
I myślicie że wystarczy nam Unia.
Nam trzeba Komunii!
Obyście nigdy nie jedli obcego chleba.
To trudny chleb.

 
Pawle, teraz telewizor gra do końca,
Ludzie padają jak ćmy,
bez dobranoc,
bez krzyżyka od mamy
Dzicy ludzie!


To jest Ciało Moje
To jest Moja Krew
Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy!
To jestem Ja - mówi Pan.

Widzicie to?
Słyszycie to?
Tak!
A wierzycie w to?
Nie bardzo!
Nie bardzo, bo wracacie do domu
to bez Komunii świętej.

Człowieku Dożynkowy ostrzegam Cię:
Bez Komunii,
bez modlitwy – zdziczejesz,
a potem przyjdzie oziębłość, seks
i wyznasz:
Ale ja jestem niewierzący!
Nie mów tak nigdy!
Łaskę wiary dał Ci Pan Bóg,
Rodzice tak dużo
zainwestowali w Ciebie,
abyś był szlachetnym i mądrym.
Zdeptałeś to wszystko!



Dlatego nie ma dla kogo żyć,
W domu jest piekło,
w szkole czyściec,
a świat jest barbarzyński.

Brak komentarzy: