środa, 20 października 2010

     „Biorąc pod uwagę publiczną działalność Jezusa, jest to moment wielkiej duszpasterskiej klęski, pozostający w ścisłym związku z Jego pierwszym kazaniem na temat Mszy świętej. O tym jako księża nie możemy ani na moment zapomnieć. Scena ta winna kształtować całe nasze duszpasterskie podejście do katechezy o Mszy świętej. 
     Przede wszystkim trzeba pamiętać, że sam Jezus z przyjęcia prawdy o Eucharystii uczynił wykładnik chrześcijańskiej wiary. Obserwując odchodzące tłumy i pustkę, jaka się robiła wokół Niego, niczego nie tłumaczył, nie gonił za odchodzącymi, nie zatrzymywał ich. Pozwolił im odejść. Jezus nie zabiegał o ludzi słabej wiary. Skoro nie zawierzyli jego słowu, nie miał im już nic do powiedzenia. Nawet Apostołom tej prawdy nie tłumaczył na osobności, bo to nie była przypowieść. On tylko sprawdził ich zawierzenie: "Czy i wy chcecie odejść?". Jezus raz na zawsze uczynił stosunek do Eucharystii wykładnikiem chrześcijańskiej wiary. Jeżeli chcesz znać ludzi wiary w swojej parafii, to sprawdź ich eucharystyczną pobożność. jednego możesz być pewien. Nie będą to tłumy. Pamiętaj, że wszelkie pielgrzymki, procesje, rekolekcje, oazy i jakiekolwiek działania w Kościele mają sens tylko o tyle, o ile podprowadzają do spotkania z Chrystusem w Eucharystii. Biada, jeśli od tego odwodzą lub to zastępują.
     Szósty rozdział Ewangelii św. Jana jest ważny dla nas i z tej racji, że ile razy ustawiamy duszpasterstwo tak, by w centrum było uczestnictwo we Mszy świętej, tyle razy musimy być przygotowani na klęskę popularności. Tłumy tą drogą nie pójdą. Zostanie niewielka grupa. Jezusowi z pięciu tysięcy zostało dwunastu. Oni zawierzyli i ich Jezus stopniowo prowadził do Wieczernika. A i to się jeszcze nie udało w odniesieniu do wszystkich. Judasz nie otworzył serca na prawdę o Eucharystii i ujawnił brak zawierzenia Jezusowi właśnie przy ołtarzu w Wieczerniku. Jezus zresztą wiedział o tym, że Judasz nie przyjmie tajemnicy Eucharystii, i dlatego bezpośrednio po tym pierwszym kazaniu o Eucharystii, na wyznanie Piotra: "Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga", Jezus odpowiedział: "Czyż nie wybrałem was dwunastu? A jeden z was jest diabłem". Św. Jan, który najgłębiej poznał tajemnicę wieczernika, zaznaczył: "Mówił zaś o Judaszu". E Staniek

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

czuje sile. niech sie 3mie.