"Podczas wczorajszej rozmowy z moim ojcem duchownym padły słowa: asceza organiczna, to znaczy ograniczenie swego życia w świecie materialnym do minimum, do rzeczy i czynności naprawdę niezbędnych.
Usunięcie wielu rzeczy, wielu upodobań i przyzwyczajeń.
Ubóstwo służba innym.
Powiedział dosłownie: sprzedaj telewizor i inne rzeczy niepotrzebne, i rozdaj ubogim". 18
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz