środa, 20 października 2010

     „Nie wciągaj ludzi do kościoła. "Przymuszony pacierz Panu Bogu niemiły". Zajmij się tymi, którzy chcą być blisko, a stojących daleko traktuj jako widzów. Gdyby przyszli uczestniczyć, staliby obok ołtarza. Skoro jednak przybyli tylko "zaliczyć" Mszę świętą, oszukując siebie i innych, nie rozdzieraj z tego powodu szat. Oni nie zasługują, by na nich zwracać uwagę i denerwować tych, którzy przyszli, by spokojnie uczestniczyć w świętej Ofierze. Awantura o ich wejście do kościoła może zniszczyć całą religijną atmosferę liturgii mszalnej. Konsekwentnie jednak nie zbieraj ofiary poza murami kościoła, jeśli jego środek jest pusty. Ofiara pieniężna jest znakiem uczestnictwa we Mszy świętej. Jeśli nie przyszli uczestniczyć, nie daj im okazji do samousprawiedliwienia. Nic na tym nie stracisz”. E. Staniek

Brak komentarzy: